Bernadeta Nowak, Kamienna Góra
Malarka radości.
Na przykładzie malarstwa Bernadety Nowak (Bernatki) można spokojnie przewartościować znaczenie określenia „malarz – amator”, pozbawiając go pejoratywnego wydźwięku. W malarstwie Bernatki jest wszystko to czym charakteryzuje się sztuka artysów nie posiadających uczelnianego dyplomu. Twórczość dla przyjemności nie wartościowana potrzebą oceny, radość twórcza czytelna w dynamice kompozycji i żywej kolorystyce, przede wszystkim jednak – wolność tworzenia wynikająca z braku przymusu finansowego. Amator mówi: tworzę bo chcę, zawodowiec – bo muszę. Zawodowstwo zobowiązuje, choćby do wykraczania poza przeciętność – bo tylko dla najlepszych jest miejsce w panteonie sztuki. Lecz do pojawienia się geniuszy potrzebny jest warunek – bogate i wielobarwne życie artystyczne w tle. A tło tworzą wszyscy dążący do doskonałości, tak profesjonaliści jak i artyści amatorzy, których ilość i jakość jest wartością niezmiernie ważną dla kształtowania krajobrazu kulturowego.
Bernadeta Nowak jest malarką amatorką w pełnym pozytywnym znaczeniu słowa. Wraz z artystami „Nowego Młyna” tworzy barwną kolonię artystyczną regionu. Maluje widzianą rzeczywistość przepuszczając ją przez filtr własnych emocji: ludzi wędrujących uliczkami Kamiennej Góry o pierzejach zabudowanych niewielkimi kamienicami, radość kwiatów w letnich ogrodach, liryczne życie nastrojowych zaułków pejzażu, pracowitość ruchliwego stadka kur na majdanie podwórka, nieokiełznaną energię koni w pędzie wznoszących tumany kurzu, uśmiech portretowanych przyjaciół i znajomych, nastrój pełnego zwierzeń wieczoru przy świecy …. Z jej obrazów emanuje radosna energia, ciepło i pogoda ducha. Ruchliwość drobnych czystych pociągnięć pędzla, światło przenikające barwy i rozświetlające przestrzeń, dynamika kształtów budują przestrzeń obrazu. Malarka nie szuka archetypów i reguł. Dzięki intuicyjnej umiejętności czytania świata i ekspresji czystych barw dokonuje specyficznej syntezy tego co w jej świecie jest najważniejsze: zmienność, pozytywna emocja, radość, reakcja na szarą codzienność. Jej twórczość jest zdecydowanie wartością emocjonalną .
„ Mam w sobie dużo pokory by wiedzieć jak bardzo niedoskonałe są moje prace, ale wierzę że zdarza się iż komuś na ich widok zaczynają błyszczeć oczy i wypełniają się one wzruszeniem. Malowanie mnie uszczęśliwia i uskrzydla powodując, że staję się silna wewnętrznie i potrafię pokonać prawie wszystko co mnie zasmuca”.
Oby każdemu twórcy towarzyszyło takie artystyczne credo.
Bożena Danielska,w: „Witajcie w mojej bajce. Podróże w krainę dzieciństwa”, informator do wystawy w galerii HALL, ODK Jelenia Góra,2013